piątek, 22 listopada 2013

Zasłyszane ...

Witajcie ponownie ! 

W ostatnim czasie Sandra ma dość dużo na głowie, więc postanowiłyśmy się trochę odstresować i pójść na piwo. Z winy Jolanty wybrałyśmy się na nie dopiero o północy, w końcu na dobre piwo nigdy nie jest za późno :P A jakże pusta obecnie o tej godzinie jest Piotrkowska :) Jeśli nie lubicie tłumów to na spacer jak znalazł, ale trzeba trochę uważać by nie wpaść gdzieś w dziurę przez te remonty ;) Także poszłyśmy, wypiłyśmy i ... I nie pomogło tylko nas lekko uśpiło więc postanowiłyśmy, że godzina około 2:00 w nocy jest dobrą godziną na powrót do domu, poza tym zaraz Studio 102 by nam zamknęli :P No to tak w skrócie wyglądają nasze wypady na piwo :P Taką naszą stałą miejscówką jest Lizard King, ale przez ten remont Piotrkowskiej coś nie ogarniam teraz czy to czynne czy nie. Wczoraj nic nie było jak szłyśmy, ale to może wina godziny :P

Trzymcie się ciepło !
Sandra & Jolanta

PS. A zapomniałyśmy o tym zasłyszanym :) Chłopak do dziewczyny w trakcie konwersacji: "Jak Ty się zachowujesz? Jak możesz powiedzieć o sobie zimna suka?". Chyba jest jakaś nadzieja w tym narodzie ;)

piątek, 15 listopada 2013

Cięta riposta i wielki come back !

Dłuuugo nas nie było... Jak łatwo się domyślić wojowałyśmy, jak wskazuje nazwa naszego bloga - z widłami :D Nie będziemy się rozczulać. Wiemy, że należą się Wam obszerne przeprosiny, ale ich nie będzie, bo po co rozdrapywać stare rany :P Trzeba być twardym a nie miękkim.

Miało nie być prywaty, ale rzeczywistość zmusiła nas do BYWANIA tu i tam. Poza tym szczęściem należy dzielić się z innymi, więc my podzielimy się szczęściem Kasi i Tomka :) oraz czekamy na ich potomka :P (czujecie tą analogię ?? :D). 

Także ... Wesele było, trochę się potańczyło, kropelkę wypiło, chłopaków odprawiło i do domu zmyło :) Generalnie impra życia. A teraz ... ta taratata (fanfary od Sandry) ... trochę zdjęć, coby nie było, że ściemniamy :P



Strefa VIP


Największe piękności na świecie


Najpiękniejsza Panna Młoda ever !


Najlepsza para na kontynencie


Małżeństwo z Las Vegas


Śmiechu co nie miara


Rodzinnie


Nawet Wally był :D


Tyle Motyle. Kto nie był niech żałuje :) 

S&J, J&S, czyli nieśmiertelny duet - będziemy wracać jak Koszmar z ulicy Wiązów :D :) Buziaczki :*:*