wtorek, 29 stycznia 2013

Niemożliwe? A jednak !

Hej hej ludzie :) W końcu mam czas by tu coś naskrobać. Sesja się skończyła i te sprawy ;) Nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy, w tym jakże intensywnym umysłowo czasie, skupiały się wyłącznie na nauce. Także odwiedziła nas Katarzyna (ślemy buziaki i uściski :*) i poszłyśmy sobie do kina. 

Film "Niemożliwe". Aktorzy - Naomi Watts i Ewan McGregor. Wrażenia - niezapomniane. Ocena - 20/10 :)

Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na tak dobrym filmie w kinie. Historia jest o tsunami w Tajlandii, które było w 2004 roku, co więcej jest to historia prawdziwa. Prawdziwa rodzina, prawdziwe wydarzenia i autentyczne emocje, nie tam jakieś coś na motywach. Film zdecydowanie wywołuje silne emocje od radości i śmiechu poprzez płacz i wzruszenie aż do przerażenia i obrzydzenia (jedna dziewczyna nawet prawie zemdlała). Katarzynę wciskało w fotel, Sandra siedziała cała rozpłakana, a ja miałam z każdej po trochu. 

Polecam i to nawet bardzo :) Kto jeszcze nie obejrzał, to niech nadrabia zaległości ;) 

Oto zwiastun dla niezdecydowanych :)




Pozdrawiam serdecznie

Jolanta ;)

PS. Proponuję zaopatrzyć się w chusteczki :) Chyba że jesteście kobietą bez serca albo Was takie rzeczy nie ruszają :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz