piątek, 12 kwietnia 2013

Czas na zmiany.

Spokojnie. Nic drastycznego w naszym życiu się nie zadzieje :P Postanowiłyśmy już jakiś czas temu, że jak zrobi się ciepło, to zaczniemy biegać. Tak by poprawić stan swego zdrowia i takie tam inne. Sandra już najlepiej by zaczęła, ale ja Jolanta raczej nie pałam do aktualnej pogody (i samego biegania) wielką miłością, więc troszeczkę ją hamuję ;) No, ale jak przyjdzie czas to nie pozostanie nic jak rzucić wszystko i biec :D Może to przeżyję :P

Najważniejsza zmiana jest o wiele trudniejsza. Postanowiłyśmy rozstać się z naszą jakże Wielką Miłością, jaką są słodycze. Ten związek nie dość że nie jest zdrowy ani dobry dla naszych pięknych figur, to jeszcze nie rokuje zbyt dobrze na przyszłość. Także sztuczne endorfiny zamieniamy na zdrowe i może coś ciekawego z tego wyjdzie. Niektórzy mówią, że to potrafi uszczęśliwić. Jak na razie jestem bardziej przerażona, ale może uda mi się dosięgnąć tego szczęścia, o którym tak dużo mówią :) 

Także my tu niżej "podpisane" postanawiamy przestać jeść słodycze i inne twory słodyczopodobne (również zaliczają się do tego ciasta :P) na 21 dni (tyle podobnież potrzeba na wdrożenie nawyku, później to chyba przyjdzie naturalnie, no nie ? :>). 

Jolanta & Sandra :)

PS. To chyba będzie najtrudniejsze 21 dni w naszym życiu :P Trzymajcie kciuki !!

3 komentarze: