Wczoraj, po bardzo bardzo baaaaardzo długiej przerwie, poszłyśmy w końcu na imprezę ! Jupi ! Sukces :) Powinni nam chyba gratulować albo ogłosić ten dzień jakimś świętem na tę cześć :P I dokonałam odkrycia, z którego jestem dumna jak nie wiem co. Okazało się, że nie jest ze mną jeszcze tak źle i mogę chodzić na imprezy i się bawić ;) Jajx :D Także się nie zestarzałam ani nic z tych rzeczy, nie jestem też starą zdrewniałą babą (jak myślałam) tylko po prostu się rozleniwiłam :) Albo czas był niesprzyjający. Można sobie wybrać co się chce :P Sandrze się trochę mniej podobało, bo nie było jej ulubionych piosenek, no ale ... Ogólnie chyba było OK. No nie Sanders ? :)
Także ludziska zachęcam Was bardzo gorąco korzystajcie z tego karnawału jak najlepiej możecie ! Chodźcie na imprezy - do klubów, na prywatki, na bale. Urządźcie może coś u siebie :) Dajcie się ponieść muzyce, zakołyszcie biodrami, wynajdujcie nowe ruchy taneczne a kto wie może się okaże, że odkryjecie coś niespodziewanego ;)
Sprzedaje Wam nutę na małe rozkołysanie :D
To tyle :)
Buziole w uszole ... 3mcie się ciepło :D
Jolanta
PS. Specjalnie dla Sandry coś z jej ulubionych ;)
Jolkosku, jestem z Ciebie dumna. Że się nie zestarzałaś.
OdpowiedzUsuńTam powinno być: urządźcie coś u siebie... i nas zaproście ;)
Np. mnie :D
Usuń